teatr - moje i twoje, nasze
czasem tylko tyle zostaje
z teatru działań wzajemnych
pustka!
niby nic!
zamiast maski
ostatnie zielone drzewo
jak można zobaczyć zieleń
w poświacie księżyca?
pień!
tamto niebo!
suchych liści szept
ostatnie zielone marzenie
znów okłamujesz samego
najważniejszego na tronie
siebie!
może Jego!
nie policzę Ci przecież sumienia
sama sprzedajesz je za ile chcesz
ja i tak znajdę krainę bez kłamstw
o łzach radości co nie przypominają
pustyni!
pustkowia!
a z resztą pokocham śmierć
co odeszła z tamtym teatrem
.........................Slawrys... (2013)
ps: inspiracją do napisania wiersza był utwór E.Stachury "życie to nie teatr"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz