sen nie tyle o wolności, a o czymś więcej!
święto to stan gdy już wiesz
nic nie będzie takie w dzień powszedni
jak zawsze los pomaga otworzyć sen
wolny w nim okrążasz klatkę i jej zasady
patrzysz to na niebo, to znów na ziemie
chcesz się unieść choć na chwile
albo choć usiąść tam przy źródle
a to sen w śnie, wybudzasz się i wiesz
bez skrzydeł możesz tylko patrzeć
i nawet drzwi się da otworzyć
za nimi taki sam świat jak w środku
jedynie perspektywa powrotu przeraża
wybieram co sen nie otwierać oczu
by wolność miała szanse istnieć, do czasu
...Slawrys...
ps: inspiracją jest zdanie:
w rezygnacji z czegoś ... może być wolność (nie wiem czyje)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz