co tu wstawiam na blog?
na blogu umieszczam moje próby pisarskie i rysunków ... rysuje i piszę z pasji i nie jetem artystą, ani nie mam wykształcenia literackiego czy artystycznego ... po prostu chce coś robić w życiu i tym się dzielić ... pozdrawiam Slawrys
sobota, 3 sierpnia 2019
klatka; wersja: woda
klatka; wersja: woda!
Tak bywa na fali życia, jest czas się unieść
póki jeszcze marzyć się opłaca; głębia czeka.
Taki słony ten świat: nie z łez; ot tak! o smaku,
nie obiecuje ziemi; i lądów nie karze zdobyć.
Pozwala sercu na samotność, z zimnem być
choć na dłużej i bez pożegnania dla myśli leku.
Nie ma co liczyć już, wystarczy spojrzeć;
tu wszystko rozpływa się.
Nie ma sekund do liczenia i dni i lat;
wszystkiego jest na tyle.
Nawet nie ma co liczyć na suche fakty;
wszystko stało się dnem morza.
Tu się tyle dzieje, na dnie; są tu słowa,
są! czy nie ma? kogo to!
Świat potrzebuje i głębi i dna i klatki złotej
dryfujesz na niej, po szczytach uniesień.
Choć bezwolny, choć bez szans na ogień
to czujesz ciepło, bo musi być lepiej.
Na koniec nadzieja pogodzi się z realiami,
trwa tu i teraz nie dla miłości; bo musi.
...Slawrys...29-07-2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz